czwartek, 18 lutego 2010

a teraz coś z trochę innej beczki






malowanie to coś czego nie robiłam od wieków
a cały czas za tym tęskniłam
w końcu jakiś czas temu wpadłam na genialny pomysł
będę malować filiżanki ale tak jak bym malowała obrazki
te na zdjęciach sprzed pół roku
teraz wygląda to nieco inaczej
a im bardziej wydaje mi się odjechane
tym bardziej się podoba
szkoda nie mam aktualnych zdjęć
co namaluje od razu gdzieś znika
i nikt nie czuwa żeby zrobić zdjęcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz